Co czeka polską branżę motoryzacyjną w najbliższej przyszłości?

Co czeka polską branżę motoryzacyjną w najbliższej przyszłości?

Istnieje teoria, że w ciągu najbliższych kilku lat przemysł motoryzacyjny zmieni się bardziej niż w ciągu ostatnich 100 lat. Biorąc pod uwagę, jak cyfryzacja, elektryfikacja czy coraz większa automatyzacja rewolucjonizują inne branże, nie wydaje się przesadą założenie, że motoryzacja nie będzie wyjątkiem. Pojazdy autonomiczne, samochody elektryczne, rewizja podejścia do aut spalinowych – to wszystko już się dzieje. Transformacja na rynku jest nieunikniona, ponieważ rozwój technologii się nie zatrzyma, a Polska nie będzie enklawą, do której światowe trendy nie dotrą. Zapnijmy więc pasy, bo przełomowe zmiany widać już na horyzoncie!

Branża automotive w trudnych czasach

Żyjemy w ciekawych czasach. Z jednej strony świat stale przyspiesza, a z drugiej co jakiś czas zaciąga hamulec ręczny. Rozwój technologii pędzi jak nigdy dotąd, ale napięta obecnie sytuacja społeczno-ekonomiczna na świecie i w Polsce rodzi wyzwania, którym branża motoryzacyjna w tym pędzie musi sprostać. Najpierw pandemia, później wojna wywołana przez Rosję w Ukrainie mocno wpłynęły na kondycję rynku motoryzacyjnego. Skutki odczuwalne są nie tylko dla kierowców w formie wyższych cen paliw, aut czy części zamiennych, ale także dla producentów części, dystrybutorów czy warsztatów samochodowych. 

– Na początku pandemii było kiepsko z klientami w serwisach, ale po okresie pierwszego złagodzenia obostrzeń sytuacja zaczęła wracać do normy – mówi Andrzej Guzek, Network Manager sieci serwisów samochodowych EuroWarsztat. – Problemem stał się jednak ograniczony dostęp do niektórych części z uwagi na zamykanie fabryk na Wschodzie, problemy logistyczne w portach, rosnące ceny transportu czy problemy kadrowe. Między innymi to ograniczyło podaż samochodów i spowodowało wzrost cen pojazdów nowych, jak i używanych – dodaje.

Na problemy wywołane tymi nieprzewidzianymi zdarzeniami nakładają się też zmiany klimatyczne postrzegane jako jedno z wiodących zagrożeń – nawet jeśli nie dotykają nas one bezpośrednio w tej chwili, już w niedalekiej perspektywie będą zauważalne i niszczące. A jednym z największych czynników przyczyniających się do globalnego ocieplenia jest emisja spalin z samochodów.

Te wszystkie uwarunkowania wpływają również na pokoleniową zmianę perspektywy – nowe pokolenie nie interesuje się tak bardzo kupowaniem samochodów, ponieważ posiadanie auta staje się dla niego coraz mniej ważne. Wynika to ze stylu życia – młodzi wolą wsiąść w autobus, niż pojechać autem na stację paliw czy do mechanika – oraz postrzegania własności – własne auto nie jest już potwierdzeniem statusu społecznego. Troska o ekologię i rosnące koszty utrzymania samochodu, w tym wysokie ceny paliw i opłat za parkingi w centrach miast, sprawiają, że na znaczeniu zyskuje idea współdzielenia i traktowanie samochodów jako usług, co w perspektywie czasu może osłabić popyt w salonach i serwisach samochodowych. 

Motoryzacja vs. kryzys

Rok 2022 kończy się więc w cieniu kryzysu energetycznego i surowcowego – rosnące ceny energii, gazu czy paliw przekładają się na wyższe koszty produkcji i dystrybucji części, a także na wymagające coraz wyższych nakładów finansowych utrzymanie warsztatów samochodowych. Rosną też koszty zatrudnienia wyspecjalizowanych pracowników. 

Wciąż dręczącym problemem, z którym mierzy się branża motoryzacyjna jest spowolniona produkcja aut i części samochodowych, co jest pośrednią konsekwencją pandemii oraz wojny za wschodnią granicą. Ukraina i Rosja były bowiem krajami, które dostarczały surowce do produkcji m.in. mikrochipów. Globalny brak półprzewodników na ogromną skalę powoduje ciągłe niedobory i problemy z łańcuchami dostaw. 

Pandemia i wojna mimo wszystko udowodniły jednak, że aftermarket jest odporny na kryzys. I choć liczba klientów warsztatów samochodowych nie jest obecnie tak duża jak wcześniej, to praca dla warsztatów się nie kończy. Wciąż kupujemy samochody używane, więc znaczenie części zamiennych rośnie i będzie rosnąć. Przed warsztatami otwierają się także nowe perspektywy.

Trendy kształtujące branżę motoryzacyjną w 2023 roku

Co zatem w kontekście ostatnich lat może czekać branżę w przyszłym roku? Prognozy dla branży na pewno nie rysują się w czarnych barwach. Choć nie uniknie ona zmian, to mogą one stwarzać nowe szanse. 

Jednym z trendów rozwijających się od lat, który w obliczu obecnych okoliczności może nabrać rozpędu i powodować dalsze zmiany jest elektromobilność

Trzeba pamiętać, że polski rynek nie będzie gotowy na elektryki z dnia na dzień, a zmiany będą postępować ciągle. Elektryki raczej będą wypierać spalinówki, bo nie sądzę, żeby nagle zmieniła się światowa polityka w tym zakresie. Myślę jednak, że za 5 lat będziemy już zdecydowanie częściej spotykać elektryki w serwisach samochodowych – zapowiada Andrzej Guzek, Network Manager sieci serwisów samochodowych EuroWarsztat. 

Co czeka polską branżę motoryzacyjną w najbliższej przyszłości - elektromobilność

Elektromobilność – silny trend w motoryzacji 

Mimo że w Polsce samochody elektryczne stanowią nadal niewielki odsetek rynku – mamy ich obecnie ok. 50 tys. w stosunku do 15 mln aut spalinowych, to na przestrzeni najbliższych lat może ich jednak przybyć, ponieważ są one najszybciej rozwijającym się segmentem. Nie jest to pieśń przyszłości, a coś, co już się dzieje. Z uwagi na kryzys kierowcy mogą być też coraz bardziej skłonni do zakupu używanych aut elektrycznych, co jeszcze bardziej wpłynie na przyspieszenie trendu adaptacji elektromobilności.

Ponieważ w ciągu najbliższych kilku lat na naszych drogach pojawi się coraz więcej aut elektrycznych i hybrydowych, na zmiany muszą być gotowe także warsztaty samochodowe. Te, które chcą mieć pewność, że sprostają wyzwaniom najbliższych miesięcy i lat, muszą już teraz zacząć podejmować kroki w celu przygotowania swoich warsztatów i personelu na przyszłość, którą będą napędzać nowe i transformacyjne trendy. Warsztaty będą wymagały pozyskania bardziej zaawansowanych technologicznie narzędzi, sprzętu i maszyn. Ponadto wielu mechaników zajmujących się naprawami samochodów będzie musiało zostać przeszkolonych, by mieć odpowiedni zestaw umiejętności do obsługi samochodów napędzanych elektrycznie.

– Nasze serwisy mają świadomość nadchodzących zmian i już dzisiaj się do nich przygotowują, szkoląc się w zakresie obsługi aut elektrycznych i hybrydowych – mówi Andrzej Guzek, Network Manager sieci serwisów samochodowych EuroWarsztat. – Wyposażenie serwisów w odpowiednie sprzęty niezbędne do obsługi elektryków, środki ochrony osobistej, narzędzia izolowane, przygotowanie i dostosowanie stanowiska pracy, wyposażenie serwisów w ładowarkę serwisową czy komercyjną to już konieczność. Ale dzięki temu kierowcy mogą liczyć na kompleksową obsługę aut spalinowych i elektrycznych w jednym serwisie. Rozwiązania dla mechaników i dla kierowców zapewni nowy koncept sieci dedykowanej serwisom obsługującym auta elektryczne i hybrydowe na rynku polskim, czyli NexDrive – dodaje. 

Prowadzisz warsztat i chcesz dołączyć do naszej sieci? Tu znajdziesz więcej informacji 

Co więcej niepowstrzymany rozwój technologii sprawia, że samochody stają się w zasadzie komputerami na kołach. Oznacza to, że producenci samochodów będą musieli stać się producentami oprogramowania i konkurować z tradycyjnymi firmami technologicznymi, także o zatrudnianie inżynierów oprogramowania. Ponieważ innowacyjność i wartość produktu w coraz większym stopniu definiowana jest przez oprogramowanie, producenci części już teraz muszą dostosować swoje umiejętności i procesy, aby sprostać nowym wyzwaniom.

Wyzwania elektromobilności w 2023

Czy elektromobilność ma zatem szansę stać się w Polsce w przyszłości widocznym na ulicach trendem? 

By ta perspektywa stała się coraz bardziej realna, wiele jeszcze przed nami i wiele musi się zmienić. Po pierwsze, potrzeba ponownie stabilnego dostępu do surowców, by odblokować osłabioną obecnie produkcję akumulatorów i chipów. A po drugie potrzeba nowych inicjatyw na naszym rodzimym podwórku, które sprawią, że kierowcy będą chętniej inwestować w auta z napędem elektrycznym. 

To co na pewno musi się poprawić to infrastruktura, która ciągle nie jest wystarczająco rozwinięta, a także polityka państwa w zakresie dotowania elektromobilności i opłacalności inwestowania w OZE dla gospodarstw domowych, tak by samochód elektryczny mógł być traktowany jako mobilny bank energii uzupełniający element zielonej polityki energetycznej – podpowiada Andrzej Guzek, Network Manager sieci serwisów samochodowych EuroWarsztat. – Dla zwiększenia popularności tego środka transportu ważne są również powszechny dostęp do serwisów obsługujących elektryki oraz większa świadomość jak użytkuje się takie samochody, ile to kosztuje, jak często się psują, ile wytrzymuje bateria i co zrobić, jak się ona popsuje, czyli generalnie lepszy dostęp do informacji – podsumowuje

Dlaczego samochody elektryczne zyskują w oczach kierowców?

Świadomość ekologiczna i kwestie środowiskowe – przez wiele lat traktowane jako marginalny problem, który pozostawał w tyle za bardziej praktycznymi kwestiami, takimi jak koszt czy zasięg – są teraz oceniane jako powód numer jeden przez nabywców pojazdów elektrycznych. Auta napędzane wyłącznie energią elektryczną, ​​nie emitują spalin, ponieważ nie zużywają paliw kopalnych, co eliminuje coraz droższe koszty tankowania. 

Kolejnym argumentem za elektrykami jest to, że z uwagi na brak silnika spalinowego, nie wymagają jego regularnej konserwacji i wymiany oleju. Posiadanie elektryka w mieście może wiązać się również z innymi korzyściami, takimi jak: bezpłatne parkingi w mieście czy korzystanie z buspasów, wjazd do centrów dużych miast do stref niskoemisyjnych.

Już wkrótce konsumenci zaczną dostrzegać też, że producenci samochodów w dużej mierze przestali inwestować w technologię silników spalinowych, deklarują jednocześnie, że w najbliższych latach nowy samochód elektryczny będzie tańszy od samochodu spalinowego.

Na co się przygotować?

Więcej pojazdów elektrycznych oznacza większą konkurencję wśród uczestników rynku, w tym warsztatów samochodowych. Zmieniająca się rola mechaników samochodowych, nowe myślenie o konserwacji i naprawie pojazdów, oprogramowanie stające się kluczową kompetencją firm motoryzacyjnych, diagnostyka cyfrowa, sprzedaż energii elektrycznej i ładowanie komercyjne pojazdów – to kwestie, które w najbliższym czasie będą rozpalały branżę.

Jednocześnie z perspektywy znacznej większości użytkowników samochodów na znaczeniu zyskają sposoby po prostu na przetrwanie trudnego czasu. W obliczu wciąż rosnącej inflacji i zapowiedzi recesji realnej gospodarki konsumenci szukać będą oszczędności i mogą przyjąć taktykę na przeczekanie. Można założyć, że jeśli zdecydują się na naprawy, to tylko te konieczne i pilne – wzrost popytu na używane części, których ceny rosną, jest już zauważalny i zapewne utrzyma się w 2023 roku. Do tego skłaniać się będą ku zakupowi samochodu używanego, a nie nowego – rosnące zainteresowanie starszymi modelami jest wyraźnie widoczne. Wstrzymywać się też będą z wymianą auta na nowsze – problem z dostępnością samochodów do rozbiórki może sugerować, że nawet stare, wysłużone i wyeksploatowane samochody wciąż pozostają na naszych ulicach i w najbliższym czasie się to nie zmieni.

Nasi dostawcy

  • Bosch - pozostałe Bosch - pozostałe
  • Delphi Delphi
  • Liqui Moly Liqui Moly
  • Textar Textar
  • Actia Actia
  • ATE ATE
  • Beta Beta
  • TRW TRW
  • Valeo Valeo
  • Bosal Bosal
  • Brembo Brembo
  • Dayco Dayco
  • Denso Denso
  • Exide Exide
  • Febi Febi
  • Filtron Filtron
  • Gates Gates
  • Shell Shell
  • Hella Hella
  • Hengst Hengst
  • Holts Holts
  • Honeywell Honeywell
  • Johnson Controls Johnson Controls
  • KYB KYB
  • Schaefller Schaefller
  • Mahle Mahle
  • Mintex Mintex
  • Monroe Monroe
  • NGK NTK NGK NTK
  • Osram Osram
  • SKF SKF
  • Sogefi Sogefi
  • Walker Walker
  • Wix Filter Wix Filter
  • Yokohama Yokohama
  • ZF ZF
  • Contitech Contitech
  • Lotos Lotos
  • NTN SNR NTN SNR
  • NRF NRF
  • GSP GSP
  • NEOLUX NEOLUX
  • MANN-FILTER MANN-FILTER
  • AS PL AS PL
  • GKN GKN
  • Erling Erling
  • Corteco Corteco